-
Niewinne nawyki – jak brak świadomości może spowodować uzależnienie od alkoholu
Uzależnienie od alkoholu jest bardzo wrażliwym, a nawet dla niektórych, drażliwym tematem. “Ja nie mam żadnego problemu z alkoholem!” – często można usłyszeć od osoby, która nie ma świadomości co się z nią dzieje i dodatkowo nie widzi faktu, iż stoi w samym centrum tego chocholego pijackiego tańca. Problem z alkoholem może zacząć się na różnych etapach życia. Niektóre osoby mogą zauważyć pierwsze oznaki już w młodym wieku, podczas gdy inne mogą doświadczyć go później np. w wyniku stresu, traumy. Istnieje wiele czynników ryzyka, które mogą predysponować do problemów z alkoholem. Jakie? W tym artykule – w 22 punktach, opiszę Ci, co może mieć wpływ na rozwój uzależnienia od alkoholu,…
-
Bolesna lekcja miłości – błędy, które kosztowały mnie zdrowie psychiczne
Pragnę podzielić się z Tobą cząstką swego życia, bolesną lekcją, która uformowała moje dalsze losy i sprawiła, że odkryłam miłość do samej siebie. Na dłuższą metę to nie mogło skończyć się inaczej niż rozstaniem. Związek z Panem G., mimo ogromu bólu, nauczył mnie, że jestem ważna, że warto walczyć o siebie i każdy ma swoją prawdę. Po rozstaniu z Jarem od razu weszłam w kolejny związek (dziś widzę, że to było zdecydowanie za szybko). więcej przeczytasz o pierwszym związku z upokorzeniem w tle Będąc w rozpaczy, smutku przeplatającej się ze złością, poznałam Grega. On po rozwodzie, ja po rozstaniu – mieliśmy wspólne tematy. On przy butelce piwa, rozżalonym głosem opowiadał,…
-
Gdy myśli samobójcze przynoszą ulgę
Brak perspektyw, czarna ściana, mur nie do przejścia, zero perspektyw, a jedyna myśl, która przychodzi w chwilach kryzysu to myśl o samobójstwie, myśl o śmierci. Tak odejść na zawsze, tak zniknąć bez zbędnego tłumaczenia, tak nic już nie czuć. Życie tak boli, tak dociska do gleby, że jedyną ulgę przynosi myśl o tym, by zakończyć swój żywot. Pierwsza myśl o samobójstwie – śmierć ojca Mój ojciec się powiesił, więc chyba mam to w genach – często myślałam. Po jego śmierci przygniotło mnie ogromne poczucie winy. Byłam przekonana, że gdybym nie poszła na dyskotekę ojciec nadal by żył. Wierzyłam, że mogłam go uratować. Czułam się okropnie. Pozostawiona sama sobie, bez pomocy…
-
W poszukiwaniu akceptacji
Tak bardzo pragnęłam akceptacji. Byłam dziewczyną z lasu, dziewczyną ze wsi, dziewczyną z dysfunkcyjnej rodziny, która marząc o miłości i zrozumieniu zatraciła siebie. Chciałam, aby ludzie postrzegali mnie jako fajną osobę. Natomiast etykietka “alkoholiczka” zaprzepaszczała ten zamysł. Fajna alkoholiczka? Taaa fajna, przecież mój ojciec pił, a jak pił nie był fajny. Też nie jestem fajna (tak myślałam o sobie). Chooooć jak byłam pijana, to wszystko miałam w dupie – ot taki zamydlacz rzeczywistości, płachta dymna i iluzoryczna bańka. czytaj więcej jak rozpoznać alkoholika W pragnieniu bycia zrozumianą i kochaną trudno mi było zaakceptować fakt, że jestem chora. Że jestem uzależniona, że mam problem, że jestem alkoholiczką. Mówiłam sobie, jestem taka…
-
Jak przetrwać święta bez alkoholu
Święta bez alkoholu. Czy to w ogóle możliwe? Oczywiście, że tak. Dodatkowo powiem Ci, że święta bez alkoholu, mogą okazać się najlepszymi świętami, jakie do tej pory miałeś. Co robić, aby wytrwać? O czym pamiętać, by zminimalizować prawdopodobieństwo sięgnięcia po alkohol? Za mną 6 lat trzeźwości – trzeźwych imprez, świąt, urodzin, chrzcin, wesel, spotkań – BEZ SPOŻYWANIA ALKOHOLU, jak również bez alkoholu w tle. Poniższe zagadnienia to doświadczenia wypracowane przez te lata – lata pracy nad sobą, samoobserwacji, zmian swoich przekonań i schematów. Jeśli uważasz, że masz problem z alkoholem, jesteś na początku drogi trzeźwienia, a myśl o świętach bez alkoholu wywołuje w Tobie lęk, to koniecznie przeczytaj poniższe sugestie…